Plastik z butelek przydał się do połączenia wierzbowych patyków na konstrukcję prowizorycznej szklarenki. Kopuła stoi, przetrwała pierwsze podmuchy wiatrów, a wiać u nas potrafi mocno… Wnętrze prawie zagospodarowane… Wierzbowo foliowa kopuła stoi na naszym polu „na górce”. Obecnie wynosimy już z niej czerwone pomidorki…:)