Natura tworzy prawdziwie obfite ekosystemy o niezgłębionym bogactwie wzajemnych powiązań. Jesteśmy częścią NIEJ, częścią globalnego ekosystemu, jesteśmy połączeni. Nasze działania mogą współistnieć harmonijnie z Ziemią.
Domy, wioski, miasteczka, miasta, systemy energetyczne, rolnictwo, hodowla, ogrody, wspólnoty, struktury społeczne, relacje, gospodarka odpadami, kompostowanie, codzienne wybory konsumenckie, biznesowe, edukacja – permakultura nie daje gotowych odpowiedzi ale może stać się drogowskazem na wielu polach.
Chcąc generować pozytywną zmianę TU i TERAZ, tu gdzie jestem, zaprosiłam wędrownego nauczyciela permakultury Ben Lazar (Permakultura.Edu.PL), aby poprowadził jeden z warsztatów projektowania permakultury właśnie w Stańkowej, w Beskidzie Wyspowym. Ben jest super, a permakultura przyciąga ludzi o otwartych głowach i sercach.
SIECIUJEMY SIĘ JAKGRZYBNIA i kiedyś opleciemy cały świat, wydając na powierzchnię obfite owoce :)
Były wykłady w izbie z bali: o historii, o kontekstach, o prekursorach, o wodzie, o technikach permakulturowych. Było lepienie gliniano-kompostowych nasiennych kulek, bo nasiona to życie. Było wyznaczanie poziomej linii pod budowę „swale” – wału retencyjno – uprawnego.
Lekcja koszenia kosą. Trochę jogowego relaksu i wygibasów w kręgu pod stuletnimi jabłoniami. Ogień. Gwiazdy. Kręgi rozmowy, głębokie słuchanie. Wspólne śnienie metodą Dragon Dreaming, w którym projektowaliśmy permakulturową farmę wspólnotową. Ogień. Gwiazdy. Pomysły na wdrażanie perma-technik w beskidzkim siedlisku. Trochę etnobotaniki – rzecz o jadalnych chwastach. Dużo wdzięczności. Było dużo słońca i gwałtowna nocna burza. I dużo dobrego jedzenia – możliwie lokalnego, sezonowego i wegańskiego – pięknie zastawiony stół pozostanie w pamięci znacznie dłużej niż w naszych brzuchach – dzięki Anka SzamAnka (SzamAnka)
Było też wiele innych rzeczy, także tych, które ominęłam zagłębiając się w mleczne macierzyńskie krainy.
DZIĘ-KU-JĘ
Natura tworzy prawdziwie obfite ekosystemy o niezgłębionym bogactwie wzajemnych powiązań. Jesteśmy częścią NIEJ, częścią globalnego ekosystemu, jesteśmy połączeni. Nasze działania mogą współistnieć harmonijnie z Ziemią.
Domy, wioski, miasteczka, miasta, systemy energetyczne, rolnictwo, hodowla, ogrody, wspólnoty, struktury społeczne, relacje, gospodarka odpadami, kompostowanie, codzienne wybory konsumenckie, biznesowe, edukacja – permakultura nie daje gotowych odpowiedzi ale może stać się drogowskazem na wielu polach.
Chcąc generować pozytywną zmianę TU i TERAZ, tu gdzie jestem, zaprosiłam wędrownego nauczyciela permakultury Ben Lazar (Permakultura.Edu.PL), aby poprowadził jeden z warsztatów projektowania permakultury właśnie w Stańkowej, w Beskidzie Wyspowym. Ben jest super, a permakultura przyciąga ludzi o otwartych głowach i sercach.
SIECIUJEMY SIĘ JAK GRZYBNIA i kiedyś opleciemy cały świat, wydając na powierzchnię obfite owoce :)
Były wykłady w izbie z bali: o historii, o kontekstach, o prekursorach, o wodzie, o technikach permakulturowych. Było lepienie gliniano-kompostowych nasiennych kulek, bo nasiona to życie. Było wyznaczanie poziomej linii pod budowę „swale” – wału retencyjno – uprawnego.
Lekcja koszenia kosą. Trochę jogowego relaksu i wygibasów w kręgu pod stuletnimi jabłoniami. Ogień. Gwiazdy. Kręgi rozmowy, głębokie słuchanie. Wspólne śnienie metodą Dragon Dreaming, w którym projektowaliśmy permakulturową farmę wspólnotową. Ogień. Gwiazdy. Pomysły na wdrażanie perma-technik w beskidzkim siedlisku. Trochę etnobotaniki – rzecz o jadalnych chwastach. Dużo wdzięczności. Było dużo słońca i gwałtowna nocna burza. I dużo dobrego jedzenia – możliwie lokalnego, sezonowego i wegańskiego – pięknie zastawiony stół pozostanie w pamięci znacznie dłużej niż w naszych brzuchach – dzięki Anka SzamAnka (SzamAnka)
Było też wiele innych rzeczy, także tych, które ominęłam zagłębiając się w mleczne macierzyńskie krainy.
DZIĘ-KU-JĘ