Budując sad tworzę gildię roślinne (np. jabłoń, żonkil, żywokost, budleja, koniczyna). Ściółkuję grządki słomą, sianem, zrębkami. Ściółkuję borówki, porzeczki, agrest, maliny. Pod cukinię tworzę kopce ze słomy. Truskawki sadzę na nieprzekopanej ziemi, wyścielonej słomą. Nie przekopuję grządek, dzięki czemu część warzyw sama się rozsiewa i kiełkuje na wiosnę. Eksperymentuję z kształtem grządek (m. in. kształt dziurki od klucza, ślimakowy zielnik, grządki na tyle wąskie, by nie trzeba było na nie wchodzić). Opryski na mszyce tylko z gnojówki z pokrzywy, do tego odpowiednie rośliny towarzyszące (aksamitka).