sierpnia 2018
Zlot PAS w Brzozówce Polskie Alternatywne Społeczności
Warsztaty Permakultury’18 Rebel Garden w Brzezinkach
W Rebel Garden w Brzezinkach 9–12 sierpnia’18 (czwartek-niedziela) odbyły się Warsztaty projektowania permakulturowego :) Było naprawdę super i takich warsztatów jak najwięcej życzymy uczestnikom, gospodarzom i prowadzącym!
Zrealizowaliśmy cały program jak w prezentacji na stronie głównej warsztatów z jednym ciekawym rozszerzeniem. W ramach zajęć praktycznych zbudowaliśmy spiralę ziołową – wyszła bardzo ładnie „extraklasa” :) oddaliśmy ją do użytku „w stanie surowym” – nieobsadzoną by nie robić tego w pośpiechu – rośliny tego nie lubią :) narysowaliśmy też ciekawe dwa projekty, pierwszy oczywiście dla Rebel Garden a drugi dla hipotetycznego siedliska permakulturowego po sąsiedzku ze świętą geometrią u podstaw całego założenia.. Poza tym oczywiście wszystkie stałe punktu programu czyli obsługa kosy ręcznej i nauka koszenia, nieinwazyjne metody uprawy przy okazji kulek nasiennych Masanobu Fukuoka i temat suwerenności żywnościowej, oraz oczywiście nieodzowny temat retencji, więc mierzenie cyrklem konturu i sugestywna miniaturka terenu pod wpływem ulewy albo inaczej projektowane zbioru wody w 3D :)
Bardzo dobre jedzenie gotowane metodą Pięciu Przemian również należy wspomnieć i docenić, zwłaszcza, że gotowane z warzyw prosto z ogrodu.. A po kolacji kino letnie permakulturowe na ścianie domu z gwiazdami nad głową! Tak!
Był też spacer po okolicy i wyjazd nad wodę, a wszystko okraszone ciekawymi rozmowami oraz wzajemnymi inspiracjami, bo tam gdzie spotykają się ludzie otwarci na ekosystem spodziewać się można całej gamy, palety czy też spektrum pomysłów, idei i marzeń.. które uwolniliśmy w przestrzeń podczas pełnego mocy kręgu Dragon Dreaming: Niech tak będzie, niech tak się stanie. Już jest! Czytaj dalej
Kurs Naturalnego Projektowania cz. 2 Gniewoszów
KOSA NARZĘDZIE EKOSYSTEMOWE
KOSA JAKO EKOSYSTEMOWE NARZĘDZIE
Kosa ręczna jest przede wszystkim dobra dla ciała – jest cicha i nie pierdzi spalinami :) ..pamiętamy: ruch koszenia opieramy na skrętach tułowia (dla przypomnienia i ochrony krzyża) skręty płynne począwszy od kolan, przez miednicę i całą długość kręgosłupa – takie skręty dobrze robią na „boczki ogrodnika/czki”. Pamiętamy również o ramionach – bo to ramionami dokaszamy biorąc trawę – pod kosę i energicznie skracając każdy wymach – łuk przebiegu ostrza – tuż nad ziemią – wycofując kosę nie unosimy piętki (częsty błąd)..
tyle teoretycznych wskazówek, bo najlepiej uczyć się machania kosą w praktyce.. a do tego potrzebna kosa :) na zdjęciu poniżej dwie dobre kosy, polskie, kute, hartowane z Starobielskiej Fabryki Kos SFK w Wilamowicach… fabryka już nie istnieje, ale kosy jej produkcji można jeszcze dostać na allegro. polecamy :) bo..
1. koszenie ręczne jest dobre również dla ekosystemu z prostej przyczyny – kosimy mniej, by zaoszczędzić zużycie energii i by w miejscach gdzie nie przeszkadza pozostawało niewykoszone (wysoka trawa oczyszcza powietrze z pyłów zwłaszcza pokryta rosą – ważne dla miast) jest siedliskiem owadów i małych zwierzątek tworząc bezpieczne schronienie (np. pokrzywy – ważne na wsi i w ogrodach).
2. kosa ręczna nie hałasuje..
3. nie wydziela chmury spalin (jeśli coś spala to tłuszczyk ogrodnika, ogrodniczki – i w tym właśnie zaznacza się jej holistyczne ujęcie :)
4..
..macie pomysły na ekosystemowe zalety kosy ręcznej? piszcie w komentarzach