JEAN-JACQUES ROUSSEAU
TEORIA STANU NATURY
Ludzie nie są ukształtowani do skupiania się w mrowiska, ale do tego, żeby żyć w rozrzuceniu po ziemi, którą powinni uprawiać. Im bardziej skupiają się, tym się bardziej psują.
J.J. Rousseau „Emil, czyli o wychowaniu”
„Uwielbienie natury było u Rousseau następstwem potępienia cywilizacji. Jeśli zło pochodzi z cywilizacji, to dobra możemy znaleźć jedynie w naturze. Rousseau pojmował naturę jako stan pierwotny. Jeśli cywilizacja jest źródłem zła to najdoskonalszy jest stan pierwotny i najdoskonalsi są ludzie nie tknięci jeszcze przez cywilizację.” – wykłady.org
„Ten, kto pierwszy ogrodził kawałek ziemi, powiedział «to moje» i znalazł ludzi dość naiwnych, by mu uwierzyć, był prawdziwym założycielem społeczeństwa. Iluż to zbrodni, wojen, morderstw, ile nędzy i grozy byłby rodzajowi ludzkiemu oszczędził ten, kto by kołki wyrwał lub rów zasypał i zawołał do otoczenia: «Uwaga! Nie słuchajcie tego oszusta; będziecie zgubieni, gdy zapomnicie, że płody ziemi należą do wszystkich, a ziemia do nikogo»”
J.J. Rousseau, Rozprawa o pochodzeniu i podstawach nierówności między ludźmi, 1754
EKO ZRÓWNOWAŻONY PLATON
fragment REPUBLIKI (PAŃSTWA)
…naprzód zastanówmy się – mówi Sokrates – w jaki sposób będą czas spędzali ludzie, którzy się tak urządzili. Pobudowali sobie domy, nieprawdaż? Pożywienie będą robili i wino, i ubrania, i buty. Latem będą przeważnie pracowali nago i boso, a zimą odziani i obuci jak należy. Żywić się będą robiąc z jęczmienia krupy, a z pszenicy mąkę. Jedno będą gotować, a z drugiego ciasto robić i doskonałe placki, i chleby na jakichś trzcinkach albo na czystych liściach będą podawali. Będą leżeli na podściółkach usłanych z wikliny, z powoju i mirtu. Będą sobie używali, a dzieci przy nich też, będą potem popijali wino, wieńce mając na głowach i śpiewając na chwałę bożą, i rozkosznie będą obcowali z sobą, nie robiąc dzieci ponad stan, bo będą się bali ubóstwa albo wojny… (więcej)
Platon, Państwo, Księga II [372, 373], przeł. Władysław Witwicki
TAOIZM
fragment ZHUANGZI
Pewnego razu Chuang Chou śnił, że jest doskonale szczęśliwym motylem oddającym się przyjemności podążania za własnymi kaprysami. Nie wiedział o tym, że śni.
Nagle obudził się, poczuł i zobaczył, że jest obciążonym formą Chou… Jednak po namyśle poczuł że nie jest do końca pewien bycia Chou, który śnił że jest motylem, bo przecież może być motylem, który śni że jest Chou…
Niemniej między Chou a motylem istnieje zasadnicza różnica.
Coś takiego nazywa się transformacją życia.
Więcej fragmentów Zhuangzi: Uczeń Konfucjusza, Zamroczona rzeczywistość, Drzewo do niczego.
GILGAMESZ
EPOS SUMERYJSKI
…uczłowieczenie Enkidu przez Szamhat – kapłankę Isztar, i roślina nieśmiertelności podarowana przez Utnapisztima (przedpotopowego człowieka)…
LITERATURA
- Aldous Huxley – Philosophia perennis (Filozofia Wieczysta)
- Jared Diamond – The World Until Yesterday: What Can We Learn from Traditional Societies?
- Gilgamesh by Stephen Mitchell