nowości

ROŚLINY JUNGA

Inte­re­so­wa­ły mnie rów­nież rośli­ny. Cią­gnę­ło mnie do nich z powo­du, jakie­go nie potra­fi­łem zro­zu­mieć, towa­rzy­szy­ło temu sil­ne poczu­cie, że roślin nie powin­no się wyry­wać i suszyć. To żyją­ce isto­ty, któ­re mają zna­cze­nie dopó­ki rosną i kwit­ną – ukry­te tajem­ni­cze zna­cze­nie, Boską myśl. Nale­ży im się podziw i filo­zo­ficz­na kontemplacja.”

Carl Gustav Jung „Memo­ries, Dre­ams, Reflections”

JEDYNĄ DROGĄ BY ZACHOWAĆ ZDROWIE SWOJEZIEMI JEST EKOLOGICZNE ROLNICTWO

80 % zie­mi w Pol­sce to tere­ny gospo­darstw chłop­skich. Są to gospo­dar­stwa rodzinne.
Wie­le z nich jest na pro­gu opła­cal­no­ści, albo są wręcz nieopłacalne.
Sfe­ry rzą­do­wo bus­si­ne­so­we lan­su­ją wzo­rem prze­ży­tych wzor­ców zachod­nich model rol­nic­twa prze­my­sło­we­go. Wiel­kie liczą­ce set­ki a nawet tysią­ce ha, uży­wa­ją­ce dużo che­mii kom­bi­na­ty rol­ne i hodow­la­ne mają być alter­na­ty­wą dla gospo­darstw chłopskich.
Zre­ali­zo­wa­nie tego mode­lu dopro­wa­dzi do ban­kruc­twa kil­ka­set tysię­cy małych gospo­darstw. Bez pra­cy pozo­sta­nie ok. 3 mln ludzi. Moż­na zadać sobie pyta­nie – kogo to obchodzi ?
Mia­sto tych ludzi nie wchło­nie – bo w mia­stach też jest bezrobocie.
***
Jedy­ną sen­sow­ną alter­na­ty­wą jest rol­nic­two ekologiczne.
Prze­wi­du­je ono wyż­szą pra­co­chłon­ność o ok 30 % od rol­nic­twa kon­wen­cjo­nal­ne­go, ale rąk do pra­cy nie brakuje.
Niż­sze są nato­miast nakła­dy, ponie­waż nie sto­su­je się nawo­zów sztucz­nych i che­micz­nych środ­ków ochro­ny roślin. Pod­sta­wą nawo­że­nia jest kom­post. Prze­twa­rza on w próch­ni­cę mate­rie orga­nicz­ną.. Czy­taj dalej