nowości

JEDYNĄ DROGĄ BY ZACHOWAĆ ZDROWIE SWOJEZIEMI JEST EKOLOGICZNE ROLNICTWO

80 % zie­mi w Pol­sce to tere­ny gospo­darstw chłop­skich. Są to gospo­dar­stwa rodzinne.
Wie­le z nich jest na pro­gu opła­cal­no­ści, albo są wręcz nieopłacalne.
Sfe­ry rzą­do­wo bus­si­ne­so­we lan­su­ją wzo­rem prze­ży­tych wzor­ców zachod­nich model rol­nic­twa prze­my­sło­we­go. Wiel­kie liczą­ce set­ki a nawet tysią­ce ha, uży­wa­ją­ce dużo che­mii kom­bi­na­ty rol­ne i hodow­la­ne mają być alter­na­ty­wą dla gospo­darstw chłopskich.
Zre­ali­zo­wa­nie tego mode­lu dopro­wa­dzi do ban­kruc­twa kil­ka­set tysię­cy małych gospo­darstw. Bez pra­cy pozo­sta­nie ok. 3 mln ludzi. Moż­na zadać sobie pyta­nie – kogo to obchodzi ?
Mia­sto tych ludzi nie wchło­nie – bo w mia­stach też jest bezrobocie.
***
Jedy­ną sen­sow­ną alter­na­ty­wą jest rol­nic­two ekologiczne.
Prze­wi­du­je ono wyż­szą pra­co­chłon­ność o ok 30 % od rol­nic­twa kon­wen­cjo­nal­ne­go, ale rąk do pra­cy nie brakuje.
Niż­sze są nato­miast nakła­dy, ponie­waż nie sto­su­je się nawo­zów sztucz­nych i che­micz­nych środ­ków ochro­ny roślin. Pod­sta­wą nawo­że­nia jest kom­post. Prze­twa­rza on w próch­ni­cę mate­rie orga­nicz­ną.. Czy­taj dalej

Ziemia Ręce Domy EarthHandsAndHouses EHAH – Warsztaty

Sezon pol­ski zaczę­li­śmy w maju. Kil­ka osób wio­sną zde­cy­do­wa­ło się na warsz­ta­ty tyn­kar­skie. Odby­ły się pod Płoń­skiem. Tam gdzie stoi sło­mia­ny dom z zie­lo­nym dachem i i zie­mian­ka z wor­ków z pia­skiem kry­ta wió­rem osikowym.
Na począt­ku pozna­je­my gli­nę. Jej kle­istość, hydro­sko­pij­nosc, wytrzy­ma­łość na ści­ska­nie i plastyczność.
Rolu­je­my węży­ki, budu­je­my gli­nia­ne wieże .
Waż­nym dzia­ła­niem jest lepie­nie plac­ków z gli­ny . Każ­dy ma inna pro­por­cje pia­chu , gli­ny ‚siecz­ki. Po wyschnię­ciu poka­żą nam jaka pro­por­cja jest wła­ści­wa w kon­kret­nym przypadku.
Szo­kiem dla nie­któ­rych jest doda­tek świe­żej kro­wiej kupy do gli­nia­nej zaprawy.
W ramach zajęć prak­tycz­nych odna­wia­my ścia­nę zewnętrz­ną na sło­mia­nym domku./ma już 8 lat/
Doda­tek pięk­nej czer­wo­nej gli­ny z gór Świę­to­krzy­skich ocie­pla kolor tynku.
Z prze­sia­nej gli­ny, drob­niut­kie­go pia­chu szlich­to­we­go i kle­ju z maki psze­nicz­nej robi­my tyn­ki wewnętrz­ne. Nakła­da­my dwie war­stwy i gła­dzi­my gąb­ką lub ręką , mocząc ją czę­sto w kle­ju. Czy­taj dalej